Dwucyfrówka w ciężkich warunkach - ostatni sparing przed ligą!

Dwucyfrówka w ciężkich warunkach - ostatni sparing przed ligą!

KKS Czarni II Sosnowiec

-

KKS Katowice

10:1 (6:1)

Bramki: Daria Długokęcka x5, Patrycja Sakłak, Maja Matys,Wiktoria Michalec, Oliwia Cichy, Dominika Jodzińska

Skład Czarni II: Izabela Sas, Milena Roch, Karolina Woźniakowska, Karolina Kołdon, Karolina Łuczkiewicz, Oliwia Cichy, Jagoda Bułman, Dominika Zabiegała, Natalia Frączak, Daria Długokęcka oraz Marta Sroczyńska, Agata Nowak, Maja Matys, Anna Kuć, Natalia Brożyna, Dominika Jodzińska, Wiktoria Michalec, Paulina Simińska

W gorące, niedzielne popołudnie młode sosnowiczanki wybiegły na główne boisko przy Al.Mireckiego, aby zmierzyć się w ostatnim meczu kontrolnym przed rozgrywkami ligowymi. Dzisiejszymi przeciwniczkami była ekipa z Katowic. Przed zmierzajacym sezonem drużyna ta została mocno przemeblowana, o czym mogliśmy się dziś przekonać. Jednak warto zaznaczyć,że w naszych szeregach też zaszły gruntowne zmiany. Pogoda z pewnością nie sprzyjała żadnej z drużyn, żar lał się z nieba. Młode sosnowiczanki chciały pokazać,że bez większego wsparcia z pierwszej drużyny też potrafią zagrać dobry mecz – w tym samym czasie ekstraligowa ekipa rozgrywała swój mecz we Wrocławiu z miejscowym AZSem.

Już od pierwszej minuty miejscowe wysoko podeszły do przeciwniczek, dając zarazem małe pole manewru. Dużo piłkek przechwytywała w środku Dominika Zabiegała, która rozegrała bardzo dobre zawody. Duet środka obrony Sakłak i Woźniakowska także zdał egzamin. Już w 2 minucie szansę na zdobycie bramki miała Frączak. Co nie udało się Natalii, udało się w 9 minucie Darii Długokęckiej, która dostała piłkę z głębi boiska i popisała się indywidualnym rajdem. Dwie minuty później ponownie ta sama zawodniczka podwyższa wynik na 2:0. W 15minucie było już 3:0. W zamieszaniu pod polem karnym odnalazła się ponownie Daria i z zimną krwią pokonała bramkarkę przyjezdnych. Chwila rozluźniania w szeregach gospodyń spowodowała,że katowiczanki miały swoją okazję na zdobycie bramki, jednak piłka minęła słupek. Około minuty 25 minucie na listę strzelczyń wpisała się Patrycja Sakłak. Niestety minutę później tracimy bramkę , jak później okazało się jedyną, w całym meczu. Długokęcka mimo już pokaźnej zdobyczy bramkowej wpisała się ponownie na listę strzałem po ziem, na długi słupek. W 30minucie mogło być 6:1 jednak Natalia Frączak nie wykorzystała sytuacji sam na sam. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy Daria Długokęcka trafia do siatki. Pierwsza część meczu kończy się 6:1 na korzyść Czarnych.

Mimo ciężkich warunków atmosferycznych w drugiej odsłonie spotkania kibice zobaczyli kolejne bramki. Tuż po rozpoczęciu na bramkę uderza Dominika Jodzińska, niestety jej strzał trafia prosto w bramkarkę. Ta jednak nie interweniowała pewnie i ostatecznie to Maja Matys dopełniła formalności. W 48minucie idealnym dograniem popisuje się Oliwia Cichy, która obsłużyła Wiktorię Michalec i już mamy 8:1. Dziewczyny nie zwolniły tempa. Niestety Michalec nie wykorzystuje swojej sytuacji i jej strzał szybuje nad poprzeczką. W 64 minucie do całej puli bramkę dorzuca jeszcze Oliwia Cichy. Co się odwlecze, to nie uciecze i tak też się stało...dziesiątą i zarazem ostatnią bramkę trafiła nasz nowy nabytek Dominika Jodzińska.

Dziewczyny rozegrały ciekawe spotkanie. Trenerka Ula miała bardzo szeroką kadrę, każda dziś mogła się pokazać i udowodnić przydatnosć w drużynie. Był to ostatni sprawdzian przed ligą. Błędy przytrafiły się w grze, jednak po to są sparingi, aby je niwelować. Każda z zawodniczek dała z siebie wszystko!

Czas na mobilizację i ostatnie szlify, start rozgrywek już za tydzień. Pierwszym przeciwnikiem będzie drużyna Polonii Poraj!

Po meczu Trenerka Ula Bydlińska powiedziała:

"Dziewczyny dziś spisały sie bardzo dobrze. Widać było dokładnośc w podaniach i wykończeniu akcji. Z cała pewnością mogą być z siebie zadowolone."

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości